Jeśli już zdecydowaliśmy się na pokazywanie kota na wystawach to na pewno potrzebny będzie nam hotel. Zazwyczaj klub rekomenduje hotele w których można się zatrzymać z kotem, ale czasem nie odpowiada nam standard, cena, a czasem hotel okazuje się za mały i brak jest wolnych miejsc.
W takim przypadku mamy dwie możliwości szukania hotelu: poprosić klub organizujący wystawę o pomoc i wskazanie innego lub szukać na własną rękę.
Nie zawsze organizator wystawy może pomóc więc jesteśmy zdani na siebie.
Szukając hotelu samemu musimy zwrócić szczególną uwagę na to czy dany hotel akceptuje koty i czy pobiera za nie dodatkowe opłaty. Jeśli nie akceptuje kotów to szukamy innego, a jeśli akceptuje to czy pobiera opłaty? Czasami może się okazać, że opłata za kota (jeśli mamy ich trzy czy cztery) jest wyższa niż koszt pokoju dla nas. W takim przypadku proponuję szukać innego hotelu. Wiele hoteli akceptuje koty bez dodatkowych opłat.
Oczywiście szukając hotelu akceptującego zwierzęta nie możemy zapominać o nas.
Musimy zwrócić uwagę na to w jakiej odległości jest hotel od miejsca wystawy (aby nie jeździć przez pół miasta), czy zapewnia parking strzeżony (dla spokoju naszego ducha), no i oczywiście czy posiada restauracje u siebie lub w niewielkiej odległości od hotelu (dla ciała). Po dniu spędzonym na wystawie na pewno będziemy chcieli skosztować specjałów lokalnej kuchni i miejscowych trunków.
Gdy już znajdziemy odpowiedni hotel i złożymy rezerwację dowiedzmy się dokładnie:
– od której zaczyna się doba hotelowa (zazwyczaj od 12-tej lub 14-tej),
– w jakich godzinach czynna jest recepcja i o której godzinie możemy przyjechać najpóźniej( nie we wszystkich hotelach recepcja jest czynna non stop),
– czy w dniu przyjazdu musimy potwierdzać przybycie (czasami hotel wymaga takiego potwierdzenia, a jeśli go nie ma wynajmuje pokój innym gościom).
Pamiętajmy o zabraniu potwierdzenia rezerwacji hotelu – może się przydać.
Jeżdżąc na wystawy tylko raz rozczarowałem się standardem hotelu. W innych przypadkach wszystko było zgodne z warunkami umowy i nie miałem żadnych problemów.
Wyjazd na wystawę z kotem możemy połączyć ze zwiedzaniem miasta. Wszystkie wystawy organizowane są w bardzo pięknych miastach takich jak: Wilno, Ryga, Wiedeń, Sankt Petersburg, Moskwa i wielu innych gdzie dla każdego znajdzie się coś ciekawego.
Wyjazdy na wystawy zawsze traktuję jako odskocznia od dnia codziennego i odpoczynek. Jest to okazja do zobaczenia nowych miejsc do których pewnie byśmy się nie wybrali gdyby nie wystawa. Pokazywanie kotów to zabawa. Połączmy tą zabawę z poznawaniem nowych miejsc.
Tomasz Wrzosek
www.syberyjskiekoty.pl
syberyjskie@wp.eu